RMF FM dowiedziało się, że w sprawie strażaka, który zmarł po spotkaniu druhów w remizie w Białym Dunajcu w sierpniu bieżącego roku, biegli ocenili, że nie został on uderzony żadnym ciężkim przedmiotem. Z opinii biegłych, która została dostarczona do prokuratury, najbardziej prawdopodobną przyczyną urazu głowy zmarłego strażaka było uderzenie o twarde podłoże. Tragiczne wydarzenie w Białym Dunajcu miało miejsce w nocy z 1 na 2 sierpnia bieżącego roku, kiedy to w remizie strażackiej odbywało się spotkanie druhów. […]