Kilka dni temu podawaliśmy, że Robert Mazurek poinformował, iż z końcem roku rozstaje się ze stacją RMF FM, w której od jesieni 2016 roku prowadzi poranne rozmowy z politykami. Jego miejsce od stycznia 2025 zajmie Tomasz Terlikowski.
Zapytaliśmy osoby zajmujące się radiem, jak patrzą na tę decyzję. Czy decyzja stacji może mieć konsekwencje w zakresie spadku słuchalności? A może odwrotnie – RFM zyska w zakresie liczb i wizerunkowo na wymianie prowadzącego program „Poranna rozmowa”?
RMF FM bez Mazurka
– Mazurek przez wiele lat był ikoną RMF, ale takie zmiany zdarzają się w różnych stacjach. Jedni prowadzący odchodzą, drudzy przychodzą. Z Radia ZET odchodzili kiedyś Monika Olejnik czy Janusz Weiss i też wszyscy wieszczyli, że stacja sobie z tym nie poradzi, załamie się jej słuchalność. To nie do końca tak działa – mówi nam Marek Jaszczur z domu mediowego Media SWOT.
Na początku października br. informowaliśmy, że w okresie od lipca do września br. liderem rynku radiowego w Polsce było RMF FM – wynika z analizy Wirtualnemedia.pl. Udział RMF FM pod względem słuchania w okresie lipiec-wrzesień w grupie wiekowej 15-75 lat wynosi 28,1 proc. Rok do roku wynik stacji zmalał o 1 pkt. proc. To zarazem najniższy udział stacji od fali badania wrzesień-listopad 2019 r.
Czy w takim razie rozstanie z Robertem Mazurkiem w obliczu spadków nie będzie wiązało się z ryzykiem dla rozgłośni? – Z punktu widzenia tu i teraz jest to na pewno strata dla RMF-u. To frontman, który napędzał słuchalność swojego pasma. Myślę jednak, że Tomasz Terlikowski wypełni miejsce po Robercie Mazurku i w dłuższej perspektywie ta zmiana będzie obojętna dla stacji – uważa Jaszczur.
Od stycznia Roberta Mazurka zastąpi w porannych rozmowach po godz. 8.00 znany z anteny RMF FM Tomasz Terlikowski, publicysta, felietonista i autor wielu książek. Tomasz Terlikowski współpracuje z RMF-em od września 2021 roku. Zaczynał od prowadzenia popołudniowych rozmów na antenie radia. Po roku został także prowadzącym codzienne pasmo w internetowym radiu RMF 24. Tam od września 2024 jest również gospodarzem codziennej rozmowy o 7.00.
Terlikowski przeszedł sporą przemianę w ostatnich latach – z pozycji prawie „wicepapieża” polskiego Kościoła do mainstreamu. Serwuje wyważone opinie dziennikarskie, idealnie uzupełni lukę po Mazurku jako przedstawiciel środka. Pewnie część słuchaczy będzie mu pamiętała poprzednie lata, ale Terlikowski to dużo łagodniejsza wersja niż Mazurek. Ta zmiana ma sens – mówi nam Andrzej Matuszyński, były prezes Grupy Eurozet.
Jak poradzi sobie Terlikowski?
Matuszyński uważa, że pożegnanie Roberta Mazurka z RMF FM można odczytywać pod kątem politycznym. – Można powiedzieć, że RMF ustawiał się w ostatnich latach z politycznym wiatrem. Mazurek bardzo wyraźnie płynął też w tym nurcie. Do tego była np. afera wynikająca z przepływów finansowych od spółek Skarbu Państwa do rozgłośni. RMF był pewnym beneficjentem rządów poprzedniej władzy. Ciekaw jestem, czy odejście Mazurka można dziś rozpatrywać jak ponowne ustawianie się stacji z wiatrem? Przestał być wygodny czy też po prostu po wielu latach uznano, że trzeba kończyć współpracę? Mam wrażenie, że to prawdopodobnie roszady na tle politycznym. Nie tak gwałtowne jak np w spółkach Skarbu Państwa – wskazuje nasz rozmówca.
Czytaj także: Nowe stanowisko w RMF FM
Od września 2016 roku Mazurek jest od poniedziałku do piątku gospodarzem programu „Poranna rozmowa w RMF FM”. Od jesieni ubiegłego roku pozostaje także zaangażowany w projekt Krzysztofa Stanowskiego – Kanał Zero. Prowadzi ich wspólny program emitowany w weekendy, debaty oraz nagrywa odcinki z cyklu commentary. Wcześniej Mazurek współpracował ze Stanowskim w Kanale Sportowym.
Pod koniec października podawaliśmy, że Tomasz Ramza objął na stałe stanowisko prezesa radiowej Grupy RMF, do której należy RMF FM. Od września był p.o. prezesa, po odejściu z radia prezesa Kazimierza Gródka oraz dyrektora programowego i wiceprezesa Tadeusza Sołtysa.