ylliX - Online Advertising Network
Robert Lewandowski w El Clasico zaliczył niewiarygodne pudło

Robert Lewandowski w El Clasico zaliczył niewiarygodne pudło


Lewandowski rozgrywa kapitalny sezon. Kapitan reprezentacji Polski od początku rozgrywek imponuje formą zarówno w hiszpańskiej LaLiga, jak i Lidze Mistrzów.

Lewandowski zdobył dwie bramki w dwie minuty

Przed El Clasico Lewandowski w 10 meczach rozegranych na krajowym podwórku miał na swoim koncie 12 goli. Trzy dorzucił w Champions League.

W sobotnim pojedynku z Realem Lewandowski wzbogacił się o kolejne dwa trafienia. Polak po przerwie w ciągu dwóch minut dwukrotnie pokonał golkipera rywali.

Zobacz gole Lewandowskiego

Najpierw 54. minucie z zimną krwią umieścił piłkę tuż przy słupku.

Natomiast 120 sekund później wykończył akcję strzałem głową.

Lewandowski blisko hat-tricka

Lewandowski był blisko skończenia meczu z hat-trickiem. Od trzeciego gola dzieliły go centymetry. 36-letni napastnik Barcelony nie trafił do pustej bramki. Po jego uderzeniu piłka odpiła się od słupka.

Gdyby Lewandowski w tej sytuacji podwyższył na 3:0, to wynik meczu byłyby już rozstrzygnięty po 67. minutach. Niewykorzystana sytuacja jednak nie zemściła się na Barcelonie. Piłkarze Realu mimo kliku okazji nawet będą sam na sam z bramkarzem Katalończyków nie potrafili strzelić kontaktowego gola.

Barcelona pognębiła Real

Barcelona nie miała z tym problemu. Autorami kolejnych dwóch trafień byli Lamine Yamal i Raphinha.

W ten sposób lider LaLiga wygrał na Santiago Bernabeu 4:0 i pognębił tym samym Real w jego własnym domu.

Barcelona i Lewandowski na pierwszych miejscach

Katalończycy po El Clasico mają w tabeli sześć punktów przewagi nad Realem.

Natomiast Lewandowski z 14 golami prowadzi w klasyfikacji na najskuteczniejszego piłkarza ligi hiszpańskiej.


Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

JUANJO MARTIN



Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

JUANJO MARTIN



Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

JUANJO MARTIN



Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

KIKO HUESCA



Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

JUANJO MARTIN



Andriy Lunin i Robert Lewandowski

/

PAP/EPA

/

JUANJO MARTIN






Source link

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *