Urządzenie Baseus Metal Gleam 8 in 1 wykonano z plastiku, przykrytego eleganckim, szarym aluminium. Idealnie pasującym do MacBooka czy innych, tego typu komputerów przenośnych. Niech was nie zmyli tylko nazwa. To, że jest w niej cyfra 8, wcale nie znaczy, że podepniemy do niego aż 8 urządzeń USB.
Baseus Metal Gleam 8 in 1 – wyposażenie
Hub, a w zasadzie stacja dokująca, ma bowiem tylko trzy porty USB 3.0, do tego dostajemy port USB-C, sloty kart SD i MicroSD, port HDMI oraz gniazdo Ethernet. Przywraca więc on ultrabookom funkcjonalność starych laptopów, które miały pełno różnego rodzaju portów (za to ważyły tyle, że nie ma co wracać do tamtych czasów).
Baseus Metal Gleam 8 in 1 – pracuje bez problemów
Stacja dokująca Baseusa nie potrzebuje żadnych sterowników. Wystarczy wpiąć ją do gniazda USB-C i od razu zostaje wykryta. Poradził z tym sobie zarówno mój pecet, jak i dość wybredny MacBook Air. Po wpięciu huba do komputera świeci się na urządzeniu niebieskie światełko, by pokazać, że działa. Nie da się go niestety w żaden sposób wyłączyć.
Wszystkie porty pracują bez żadnego problemu. Nawet, jeśli podepniemy jednocześnie monitor, mysz, drukarkę, kabel sieciowy i kopiujemy zdjęcia z karty SD.
Baseus Metal Gleam 8 in 1 – wady
Co mi się nie podobało w urządzeniu? Przede wszystkim jest za krótki kabel łączący hub z komputerem. Mógłby być wymienny, tak, żeby podłączyć własny, dłuższy kabel. O ile bowiem przy podpięciu huba do laptopa nie ma problemu, o tyle po wpięciu go do obudowy mojego peceta, okazuje się, że wciąż jest poza zasięgiem. Przydałby się też jeden czy dwa porty USB 3.0 A i C więcej. Jednak w tej cenie, w jakiej Baseus oferuje tę stację dokującą, naprawdę nie powinienem wybrzydzać – hub Metal Gleam 8 in 1 kosztuje bowiem “aż” 84 złote.
Baseus Metal Gleam 8 in 1 – podsumowanie
Podsumowując – za mniej niż 100 PLN dostajemy świetnie wyposażoną i w pełni sprawną stację dokującą, która pozwoli nam komputer podpiąć do sieci i monitora, podłączyć mysz i klawiaturę oraz zgrać zdjęcia. A przy tym całkiem dobrze wygląda i ktoś może ją wziąć za oficjalne urządzenie Apple.