Będą zmiany w prawie pracy: Ministerstwo Zdrowia planuje poszerzyć pakiet badań medycyny pracy
Ministerstwo Zdrowia, a konkretnie Wiceminister Zdrowia Wojciech Konieczny, na tym etapie zapowiada, że pakiet badań medycyny pracy będzie obligatoryjnie rozszerzony dla wszystkich pracowników. Poszerzenie zakresu badań medycyny pracy o ocenę czynników ryzyka chorób cywilizacyjnych to krok w dobrą stronę. Aktualnie zakres badań zależy od rodzaju pracy i specyfiki wykonywanych czynności. W zasadzie to się nie zmieni. Zmieni się jednak to, że tych badań będzie więcej i będą obowiązkowe dla wszystkich zatrudnionych. Takie zapatrywanie na sprawę popiera środowisko związkowców. Renata Górna, ekspertka Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych wskazuje, że: inwestycja w zdrowie pracowników ma szczególne znaczenie. Jest to rzecz oczywista, ale z drugiej strony intencją rządu może być też wyeliminowanie potencjalnych chorób zawodowych, wypadków przy pracy czy wreszcie wypłaty przez ZUS zasiłków dla osób otyłych, cukrzyków czy nawet alkoholików. Nie od dziś wiadomo, że takie osoby mają prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłków czy świadczeń rehabilitacyjnych. Oczywiście nie należy tego dyskredytować, a wręcz podejść do sprawy wielowymiarowo, w myśl zasady: zapobiegaj a nie lecz. Jeżeli bowiem pracodawca będzie miał wiedzę co do danego schorzenia pracownika, nie dopuści go do pracy, jeżeli będzie to pozostawało w kolizji. To z kolei uchroni państwo (czyli nas podatników) przed wypłatą świadczeń.
Jakie dodatkowe badania w ramach badań medycyny pracy?
Według aktualnych założeń nowy pakiet badań medycyny pracy zostanie poszerzony o badania obowiązkowe, takie jak:
- lipidogram. Co to jest lipidogram? Jak podaje NFZ: lipidogram (profil lipidowy) to badanie, które określa poziom cholesterolu całkowitego, LDL, HDL i trójglicerydów we krwi. Pozwala ocenić stan gospodarki lipidowej organizmu. Należy przeprowadzić to badanie zwłaszcza, jeśli: ma się nadwagę, otyłość, jest się osobą mało aktywną fizycznie, ma się w rodzinie osoby z chorobami układu krążenia, choruje się na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, nerki i ma się skłonność genetyczną do podwyższonego cholesterolu czy też jeśli pali się papierosy lub nadużywa alkoholu.
- poziom cukru. Badanie jest wykonywane po to, aby zweryfikować czy nie choruje się na cukrzycę. Jak podaje NFZ cukrzyca jest podstępną chorobą cywilizacyjną, nazywaną niezakaźną epidemią XXI wieku. Może rozwijać się powoli i w każdym wieku. Choruje na nią wiele osób, ale znaczna część o tym nie wie. To choroba metaboliczna, która charakteryzuje się podwyższonym stężeniem glukozy we krwi (hiperglikemią) w wyniku upośledzonego działania lub wydzielania insuliny. Niezdiagnozowana lub nieleczona cukrzyca uszkadza wzrok, nerki, naczynia krwionośnych, prowadzi do wystąpienia powikłania tzw. stopy cukrzycowej. Występują cztery typy cukrzycy. Najczęstszą jest cukrzyca typu 2, która wynika między innymi z prowadzonego stylu życia.
- określenie wskaźnika BMI (Body Mass Index). Index masy ciała jest stosunkiem wagi do wzrostu i jest wyrażony w jednej wartości – wskaźniku BMI. Wartości są podzielone na przedziały, które wskazują na wagę właściwą, niedowagę, nadwagę lub otyłość (w tym otyłość olbrzymią).
Ważne
NIE CHCIELI DOBROWOLNIE, TO BĘDZIE OBOWIĄZKOWO DLA WSZYSTKICH
Wszystkie te badania mają być obligatoryjnie wykonywane podczas badań medycyny pracy. Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny podkreśla, że Ministerstwo Zdrowia chce połączyć dwa systemy – badań medycyny pracy i badań profilaktycznych. Aktualnie funkcjonuje program Profilaktyka 40 plus, ale jak podkreśla Wiceminister jest on niewydolny. Osoby w wieku 40 plus nie chcą tak masowo przystępować do badań, jak wyobrażał to sobie rząd wprowadzając program. Skoro tak, to część badań (na te najbardziej powszechne choroby XXI w.) będzie obowiązkowa.
Integracja dwóch systemów: medycyny pracy i profilaktyki finansowanej ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia
Jak wskazuje Renata Górna, ekspertka ds. ochrony zdrowia Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych podkreśla, że trzeba podjąć odważną decyzję odnośnie zmian systemowych w zakresie integracji dwóch systemów: medycyny pracy i profilaktyki finansowanej ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Tak więc wymagana jest integracja danych medycznych lekarza POZ, AOS (opieka ambulatoryjna – red.) i medycyny pracy, jak również ustalenie ścieżek terapeutycznych, aby udział pacjenta w programie profilaktycznym nie kończył się na samej diagnostyce.
Jakie badania w programie Profilaktyka 40 PLUS?
Osoby, które mają ukończone 40 lat mają prawo skorzystaj w ramach NFZ z pakietu badań profilaktycznych. Badania odbywają się w ramach programu Profilaktyka 40 PLUS. Badania diagnostyczne, które wchodzą w skład programu Profilaktyka 40 PLUS, dzielą się na trzy grupy: badania dla kobiet, badania dla mężczyzn i pakiet wspólny. To, jaki zakres badań będzie dostępny dla Ciebie, zależy od odpowiedzi, jakich udzielisz w ankiecie. Pakiet badań diagnostycznych wspólny obejmuje: pomiar ciśnienia tętniczego; pomiar masy ciała, wzrostu, obwodu w pasie; obliczenie wskaźnika masy ciała (BMI). Aktualny program trwa do końca 2024 r. To dobry moment na wprowadzenie zmian.
Ważne
SZERSZY PAKIET BADAŃ MEDYCYNY PRACY OD 2025 R.
Zmiana w badaniach medycyny pracy ma nastąpić w ramach przekształcenia obecnie funkcjonującego programu Profilaktyka 40 plus i ma wejść w życie już w 2025 r. Wiceminister już teraz sygnalizuje, że mogą być opóźnienia do dwóch miesięcy wynikające z połączenia z dwóch systemów: NFZ i medycyny pracy.
Pakiet badań dodatkowych w ramach medycy pracy
Wiceminister Zdrowia wyjaśnia, że będzie także możliwe przeprowadzenie pakietu badań dodatkowych. Podkreśla, że planuje się, aby w skład takich badań wchodziła: mammografia, cytologia, PSA (badanie do wykrywania raka prostaty), zdjęcie rentgenowskie płuc bądź badania w kierunku raka jelita grubego.
Pracodawcy obawiają się, że więcej badań z medycyny pracy to dla nich więcej kosztów
Wiceminister przekazał, że zgodnie z założeniami, jeżeli dana przychodnia przystąpi do programu, to badania będą bezpłatne dla pracodawcy. A contrario, należy to rozumieć tak, że jeżeli nie przystąpi badania będą 100% płatne. Już teraz Organizacje Pracodawców się temu sprzeciwiają, podkreślając, że koszty zatrudnienia cały czas rosną, na co oni nie mają realnego wpływu. Wiceminister Zdrowia wręcz podkreśla:to jest taki pewien haczyk, który powinien rynkowo spowodować, że poradniom medycyny pracy będzie się opłacało przystąpić do tego programu, żeby zachować konkurencyjność. A jak przystąpią, to będą zobligowane do przeprowadzenia krótkiego wywiadu. Chodzi o pytania o to, kiedy pacjent ostatnio wykonywał badania z listy tych dodatkowych. Jeśli dawno, to będzie mógł otrzymać skierowanie na ich bezpłatne wykonanie. Natomiast jeśli nie będzie chciał wziąć udziału w dodatkowym programie, wówczas lekarz będzie musiał to odnotować. Jeśli poradnia nie przystąpiła wcześniej do programu profilaktyki, to wówczas pracodawca będzie musiał pokryć koszt dodatkowych badań.
Darmowe badania będą zależały od umowy podpisanej z przychodnią
Zdaniem Renaty Górnej z OPZZ, jeśli przychodnia medycyny pracy, z którą od lat dany zakład pracy ma podpisaną umowę, nie wejdzie w program, pracodawca nie będzie miał motywacji do ponoszenia kosztów badań dodatkowych z własnej kieszeni. – Ostatecznie więc, czy pracownik otrzyma dodatkowe badania profilaktyczne, czy nie, będzie zależało od woli pracodawcy, który będzie musiał je sfinansować w przypadku, gdyby przychodni do programu nie przystąpi.